Dziewczynki moje kochane powiedzcie czemu lekarz kategorycznie zabronił mi zajśc w ciąże przez 3 lata od ostatniej chemii? Czy któraś wie?
Zakazał i już. Myślałam wtedy, że nie chcę mieć dzieci bo nie chcę ich osierocić więc nie zadawałam dodatkowych pytań. Teraz minęły dwa lata od ostatniej chemii i myślę, że czas leci, więc może nie ma na co czekać. Ktoś coś wie?
I pytanko jeszcze jedno: Edytko moja współokatorko z sali, czy wszystko u ciebie okej? wyniki? w życiu? odezwij się bom ciekawa:)))
Zapytaj lekarza. Może chodzi o komórki jajowe, na tworzenie których chemia ma wpływ, a może bardziej o Ciebie. Poczekaj do tzw. wyzdrowienia.
OdpowiedzUsuńKomórki jajowe mam produkowane elegancko:)) i przez całą chemię wszystko działało jak w zegarku :)
OdpowiedzUsuńTo może znak cobys w te cionże zachodzila juz?
UsuńNo nie wiem, kazał czekać. A minę miał groźną, że strach. Może chemia z organizmu musi wyparować najpierw. Nie wim
UsuńLepiej nie przedobrzyć, popytać...
OdpowiedzUsuńNo chyba następnym razem go pomęczę:)
UsuńTeż słyszałam,że lepiej odczekać 5lat, bo inaczej to ponoć zagrożenie dla siebie i dziecka. Ale wiele kobiet nie czeka i też jest dobrze, więc to raczej kwestia organizmu.Cieszę się,że wszystko u Ciebie w porządku:)
OdpowiedzUsuńnie wiem...mnie kastrują :(
OdpowiedzUsuńw bardzo wyrafinowany sposób...
Usuńtu chodzi prawdopodobnie o hormony. Wiadomo rak piersi jest często hormonozależny a w ciąży poziomy hormonów (estradiol- zwłaszcza, progesteron) rosną pod sufit. Więc ciąża wcześniejsza pewnie zwiększa ryzyko nawrotu choroby..
OdpowiedzUsuńRozsądne wytłumaczenie i logiczne. Zaczekałabym osobiście z ciążą.
UsuńMiałam znajomą, miała 32 lata, była w ciąży.
Ciąża nakręciła raka kregosłupa...
Umarła zaraz po porodzie..., maluszek miał 4 miesiące....
No właśnie trza pytać bo mój był hormono niezależny. Muszę ewidentnie zgłębić temat :)
OdpowiedzUsuńTo w takim razie musisz pytać lekarza, może są jakieś inne przeciwwskazania. Pozdrawiam i życzę zdrówka!
UsuńGosia (ten anonim wyżej to też ja :P)
:)))
Usuńwitaj
OdpowiedzUsuńtowarzyszko z sali
u mnie wszystko w porządku, ostatnio miałam badania kontrolne i jest ok,
Aniu jestem Twoim wiernym czytaczem, a więc pisz dużo cobym mogła dużo czytać, nawet jak mnie nie widać to i tak jestem
Edyta
O jak się cieszę, że się odezwałaś i że wszystko dobrze u Ciebie. Bardzo bardzo się cieszę:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))).
UsuńŚciskam, całuję, pozdrawiam! Trzymajmy się! Będzie dobrze :*
Mi moja Doktor też ( choć nie potrzebnie, bo za młoda na dziecko jestem:)), że 5vlat conajmniej musi minąć od brania chemii. Chemia, którą brałam podobno bardzo długo wypłukuje się z organizmu i było by to niebezpieczne dla mnie i dla dziecka.
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Mojemu mężu lekarka kazała czekać co najmniej 3 lata. Kobietom podobno każe dłużej czekać. Komórki się mogą produkować piękne i regularnie, ale wadliwe, uszkodzone.
OdpowiedzUsuńA lepiej mieć zdrowe dziecko, co nie?
Tyle, że my już 8 lat po leczeniu a bocian nie przylatuje... widać mężowe komórki się nie zregenerowały:(