Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 11 sierpnia 2011

Żegniaj...

Wróciłam przed chwilą. I pierwsze co otworzyłam blogi. Jakbym dostała obuchem po głowie. Madzia z http://wyzdrowieje.blog.onet.pl/Madzia-odeszla-09-VIII-2011,2,ID433253528,n odeszła. Jeszcze niedawno pisałyśmy maile, że jeszcze trochę i wróci do domu, że się cieszy bo zaliczy chociaż trochę wakacji. 
Kurwa jakie to życie jest niesprawiedliwe. Myślę, że ukrywała troszkę swój stan, nigdy nie pisała, że jest aż tak źle. Bardzo mnie to boli, bardzo mi smutno. 
Trzymaj się tam Kochana, wierzę że teraz jest Ci łatwiej. Będę myśleć o Tobie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz