Kochane mamy lipiec, nie da się ukryć. Myślę, że ostatni rok pisania, płakania, wku....nia i wspierania się wzajemnego należałoby jakoś uczcić. PROPONUJĘ SABAT...
Może wrzesień, kiedy każda się już wywakacjuje i będzie ogólnie dostępna? Można sprawdzić możliwości dojazdowe każdej, ustalić jakieś miejsce, może nocleg. Może okaże się, że któraś ma wielki pałac i może nas wszystkie ugościć. Co wy na to blogerki? Rybeńki?
Jeżeli macie jakieś opory bo lepiej nie, bo może wstyd lub zwyczajnie się nie chce, nie ma potrzeby to też napiszcie. Nic na siłę. Dzisiaj pomysł jest, jutro nie ma:) Myśleć i pisać...
rozwiązanie jest proste: amazonki.net. Sabat chyba planowany na wrzesień. Można się wtopić w tłum :) Pasi?
OdpowiedzUsuńOj, ja bardzo chetnie...
OdpowiedzUsuńIno tylko dalekom zamieszkala jest
Bede podgladac co ustalicie na pewno!
Oj sabat był w Maju, no no coś mało chętnych. Czekamy dziewczyny, czekamy...
OdpowiedzUsuńanno, ale jaskółki donoszą że we wrześniu też..
OdpowiedzUsuńTaakkk??? No to może faktycznie warto przemyśleć, tylko chętnych mało, może trza im więcej czasu...
OdpowiedzUsuńBedziem myśleć i czekać:)
Czytam Twojego bloga codziennie choć nie komentuję. I jak najbardziej jestem chętna! świetny pomysł :) Zuza
OdpowiedzUsuńDziewczyny, sabaty organizowane przez forum amazonki.net odbywają się w maju i we wrześniu - ja byłam dwa razy, super sprawa :) śmieszne pieniądze to kosztuje, a jest na prawdę fajnie - warunek jest tylko jeden: na taki sabat mogą pojechać osoby, które są zarejestrowane na forum i choć trochę na nim piszą.
OdpowiedzUsuńJa się na wrzesień szykuję, bo w maju przyszłego roku może mi termin wyjazdu kolidować z komunią syna.