Łączna liczba wyświetleń

środa, 4 maja 2011

Strach...

Wielkim krokami zbliżają się pierwsze badania kontrolne. Bardzo się boję, nie chcę iść, nie chcę wiedzieć. Pragnę normalnego życia. Pewnie wyniki będą dobre, a co jak nie? A co jeżeli, któreś z kolei wyjdą źle?
Boję się, że to wszystko gdzieś na mnie czycha. Boję się, że moje dni są policzone, że życie jeszcze nie do końca ze mnie zadrwiło.
W głowie kołacze się myśl, że jestem zdrowa, a zaraz za nią goni JESZCZE!!! Jak długo uda mi się wygrywać w tej nierównej walce?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz