Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 4 września 2011

Pakowanko...

 Uskuteczniam własnie szybkie pakowanko, gdyż jutro wyjeżdżam służbowo. Niby nic ale w bardzo cieplutkie miejsce nad ocean. Żeby było lepiej jadę z dobrym kumplem z pracy i przedłużamy wyjazd służbowy o prywatne 3 dni. Och dobrze mi to zrobi. Małż odpocznie ode mnie, wrednej baby. A i tej wrednej babie trochę luksusu z obcym mężczyzną (bez podtekstów kochani) dobrze zrobi. Więc mój plan to 3 dni ciężkiej pracy i 3 dni plaży. Muszę stąd uciekać bo zawiesistość powietrza w mym mieszkanku jest już nie do zniesienia. I chyba nie będę wiele myśleć w tym temacie. Nie tylko jedna głowa jest w tym domu. A co!!! Będę odpoczywać, również od samej siebie, takiej codziennej!
Będę myśleć o Was ciepło, żeby wszystko się wam udało, strach zelżał i żeby ten kolejny tydzień wszystkim się udał. Buziaki do usłyszenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz