Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 29 maja 2012

Szarlotka...

Ach jak mi się chce szarlotki. To tak dla odmiany, aby odpędzić smutki i obawy. Szukałam, mam świetny przepis ale jego kaloryczność woła o pomstę do nieba. Całe ciasto ponad 4000 tyś kcal. Kto wie czym zastąpić chociaż część margaryny, cukier, mąkę??? Proszę przekazać moje pytanie Alex, ona na pewno pomoże.
Ja znam odpowiedź, że można to zastąpić warzywami i serkiem białym. Ha, jednakoż mnie to nie satysfakcjonuje.
Takie to banały się mnie dzisiaj trzymają i dobrze, świat składa się z banałów i tragedii. Oby banałów było jak najwięcej:)))
To co drogie panie, pomożecie? Pomóżcie:)))
P.S Ewelina jak czytasz to odezwij się, bo się niepokoję, że tak mnie wtedy może źle zrozumiałaś, a nie chciałabym żeby tak było. Buźka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz