Łączna liczba wyświetleń

sobota, 1 grudnia 2012

Noc...

Jak zwykle noc. W nocy chce się pisać, chce się wyć, chce się kląć. Chce się być sam na sam.
Ja sobie jestem taka właśnie sama. Pewnie wypita, pewnie głupia, pewnie rozpuszczona pragnąca coraz więcej i więcej, pewnie nie potrafię docenić tego co mam. Pewnie, pewnie....mam dosyć.
Myślenia o innych, o nim, o innych, o nim.
Chciałabym choć raz czuć się najważniejszą, czuć się kobietą, prawdziwą kobietą.
Nie patrzeć z zazdrością, tęsknotą na inne pary, nie pragnąć, nie chcieć tak bardzo...
Nie myśleć jak bardzo bym chciała żeby ktoś mnie przytulił tak naprawdę, nie myśleć że on nie wie, nie zdaje sobie sprawy, czy może nie chce sobie zdawać jeżeli tak wiele razy mu o tym mówiłam.
Nie tęsknić tak bardzo jak tęsknie.
Nie być taka silna jak jestem.
Nie przyjmować tak wszystkiego jak jest.
Nie godzić się.
Nie uważać, że właśnie tyle mi się należy.
Nie pisać tego teraz.
Nie obnażać się.
Nie odsłaniać.
Nie osłabiać.
Nie udawać, że jest dobrze...
Śmiejesz się z moich snów? Tylko one mi zostały. Tylko je chcesz mi  zostawić...


69 komentarzy:

  1. Oj Aniu Aniu,
    Jak ja cie w sprawie tego tulenia rozumiem!
    Ale to, ze nie umie sie uzewnetrznic naprawde nie znaczy, ze nie kocha!

    OdpowiedzUsuń
  2. ...
    też lubię noc.
    ale..dlaczego nie chcesz? to, ze czujesz, to znaczy, ze żyjesz! żyjesz naprawdę.
    a co do snów...śnił mi się Małaszyński... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a Różdżka była moim ginekologiem :P Tak się kończy oglądanie seriali!

      Usuń
    2. czarodziejską różdżke gdzieś wsadzała może ??:P

      Usuń
    3. wyleczyła moją menopauzę :P

      Usuń
    4. to ja juz nie wiem, jak to interpretowac. Menopauze masz sztucznom, czyli leczniczom, jak to wyleczyc, jak to z wlasnej woli, ciut przymuszonej wszakze ale jednakowoz azaliz nie wiem.

      Usuń
    5. no dobra- wyleczyła te najuciążliwsze te takie wiesz;) części menopy

      Usuń
    6. wiesz ostre, ty to jakieś wymagające jesteś, raka nie, meno nie, ja cię przepraszam;)

      Usuń
  3. Aniu
    niestety, tęsknota za tuleniem, otuleniem, przytuleniem,
    wtuleniem nigdy nie mija.
    Nie wystarcza sama obecność, człowiek potrzebuje
    fizycznej bliskości, dotyku...
    a przecież nawet psiaka się głaszcze...
    mam deja vu...
    trzymaj się cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ha jak się okazuje większość z nas tęskni za tym samym i cierpi z tego samego powodu. To jest jakaś masakra. Co tu robić? Godzić się z tym?
    Ostra mam dla ciebie złą wiadomość mi też się kilka razy śnił małaszyński więc sorki, zdradza cię :)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 24 lata w zwiazku, nie odpowiem ci co robic, bo kurde nie wiem!!
      Czasem robie szlochajaca awanture i na chwilke robi sie cieplej.
      Dlatego swoich synkow tule bez pamieci, mam nadzieje ze sie przyzwyczaja i beda tulic w przyszlosci swoje kobiety

      Usuń
    2. ja bardzo długo przytulałam się, mając nadzieję
      na odzew- niestety...
      a wyleczył mnie z tego raz na zawsze, robiąc
      mi kiedyś potworną awanturę:(((
      tacy oni som
      i pamiętaj,że facet rozwija się do 6-go roku zycia, a potem to już tylko rośnie:)))
      a mnie się dziś śniła Ostałowska i kurna, nie wiem,
      co o tym myśleć???:PPP

      Usuń
    3. no ja sie pytam, co to ma znaczyc??
      Mi sie snil szwagier, ale jak podszedl blizej, to sie okazalo ze sie szczerze do jakiegos obcego faceta i glupio wyszlo...

      Usuń
    4. Ty to chociaż do faceta...
      a co Ja mam powiedzieć?
      jakby co, to nic nie wiem o żadnych projekcjach
      podswiadomości...:)

      Usuń
    5. ha, widze ze sie juz zaczynasz tlumaczyc ;)

      Usuń
    6. ja tylko głośno myślę:D

      Usuń
    7. ale ja mam dowód- mam z nim zdjęcie!

      Usuń
    8. ze snem???!!!!
      ZDJĘCIE???
      Ostre, nie pij więcej:P

      Usuń
    9. jak tu nie pić? zdjęcie na żywca żywcem!

      Usuń
    10. to potem się dziwi, że się jej śni:D

      Usuń
    11. sie nie dziwi- sie chwali

      Usuń
    12. sie zazdrosci raczej:D

      Usuń
  5. Hehe może w podświadomości gdzieś głęboko dopuszczasz do się Panią Ostałowską? Haha
    Ryba szwagier? Ty to jak zwykle bez polotu ;P

    OdpowiedzUsuń
  6. to wcale nie jest śmieszne:PPP
    mam wielkie zmartwienie:)
    a rybeńki nie zaczepiaj, bo Ona robi pierogi dla szlachty!:DDD

    OdpowiedzUsuń
  7. eeee pierogi szacun:) To ten szwagier ją tak natchnął:)
    A ty się nie przejmuj biorąc pod uwagę jacy oni są to myślę, że może szczęśliwsze byśmy były w lezbijskich związkach, a na pewno bardziej wyprzytulane:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uuuu, ale seksu to by mi brakowalo. Bo ja z babom nie mogie.
      Z calym szacunkiem.:)
      no i cza wybierac, seks czy uczucie, ech...

      Usuń
    2. zacytuję klasyka:
      żeby życie miało smaczek,
      raz dziewczynka, raz chłopaczek.

      cały czas zastanawiam się nad tym snem....
      w senniku egipskim chyba Ostałowskiej nie będzie?:P
      a Ty ryba nie zarzekaj się!:)
      próbowałaś????:PPP

      Usuń
    3. no jak szczera mam byc to poza leciutkim pocałunkiem z kuzynkom, nie.
      ale wiesz, skoku na bungie tez nie probowałam, a wiem, że nie lubie;)

      Usuń
  8. No kochane ładnie tu sobie plotkujecie. A ja właśnie obejrzałam BIG LOVE nasz polski film. Super, dużo uczuć, seksu tragiczna miłość. polecam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak duzo seksu to ogladne
      ale teraz ogladam Stalingrad, nie ma jak sie troszke podolowac przed niedziela:P

      Usuń
    2. jak tragiczna miłość, to ja nie paczę!!!
      no chyba, że gra tam Dominisia Ostałowska:)))

      Usuń
    3. a co Wam pojechało z tą Ostałosią? toć ona nijaka

      Usuń
    4. na bezrybiu i rak ryba:)

      Usuń
    5. ty się rybów nie czepiaj
      a ja raki lubię lubię:)

      Usuń
    6. a co miałam ostre odpowiedzieć?,
      że mi się śniła!?:PPP

      Usuń
  9. Hehe ja osobiście też średnio ją lubię, ale jak gaga ma na nią chrapkę to ja nic nie mówię :)))))

    OdpowiedzUsuń
  10. aniu, ja bardzo przepraszam, ale to ona przyszła do mnie.:))) wcale jej nie zapraszałam:P
    a aktorką jest znakomitą:)

    OdpowiedzUsuń
  11. ty się nic nie tłumacz, idź lepiej spać, zobaczymy co ci się przyśni, lub kto :)

    OdpowiedzUsuń
  12. no i wykrakaly
    snil mi sie jakis aktor
    musze poszukac nazwiska,
    mam
    malo znany, ale o jakze przyjemnej powierzchownosci
    Marcin Rogacewicz:*
    milego dnia

    OdpowiedzUsuń
  13. Haha on gra w przyjaciółkach na polsacie. Może od tego ci się rzuciło.

    OdpowiedzUsuń
  14. Romantycznie tu: przytulanki, Wielka miłość i słodkie sny. A realistycznie: palec pod budkę która zna faceta co się lubi TYLKO przytulać?
    kowalska

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. że niby tulić tak, seks nie?

      Usuń
    2. ryba, a Ty tylko o seksie...:P

      Usuń
    3. Niestety ja znam takiego i to bardzo dobrze. Coś mu się zepsuło i dupa. Smutne to i niestety bardzo życiowe. A propo faktycznie on gra jeszcze w na dobraku, właśnie oglądam :))

      Usuń
    4. rybeńko, taki szczawik Ci się śnił?

      Usuń
    5. no tez mnie to troche martwi...
      moze dzis zamowie na noc sw.pamieci Lapickiego?

      Usuń
    6. to jak masz taką moc zamawiania wybrańca, to ja też
      poproszę dla siebie, ale nie Lapickiego, bo On
      miał młodą żonę i na mnie nawet nie spojrzy:P

      Usuń
    7. no to ja juz nie wiem, mlody - zle
      stary - jeszcze gorzej
      ech...
      pozostane w ramionach meza mego...

      Usuń
    8. a może się chłopina zestresował? przemęczył?

      Usuń
  15. No wariatki normalnie wariatki. Wróciłam właśnie z koncertu z przyjaciółką. To był najlepszy wibrator jaki mogłam sobie wymarzć. Głos niesamowity. Dobranoc.

    OdpowiedzUsuń
  16. to sie nazywa zycie imprezowe :P

    OdpowiedzUsuń
  17. wiesz Aniu nigdy nie wolno się godzić na brak czułości... Czułość jest wyrazem miłość, troski, ciepła, oddania. Jest integralną częścią uczuciowej relacji z drugim człowiekiem. Nie można wmawiać sobie, ze potrafi się żyć bez tego, bez czego nie potrafi się żyć, czego brak sprawia ból, dyskomfort, frustrację. Nie można godzić się na to, by rosło w środku przekonanie, ze jest się niekochaną, że jest się nie na pierwszym miejscu. To nieszczęśliwa, odcina chęć do czegokolwiek...

    OdpowiedzUsuń